§ Goldsmith Olivia - Kumpelki z paki, Kuciapka123
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Część pierwsza
1
Jennifer Spencer
- Proszę wstać!
Jennifer Anne Spencer patrzyła, jak sędzina Marian Levitt
wkracza na salÄ™ i po trzech stopniach wchodzi na podwyżÂ
szenie za stołem prezydialnym, dzierżąc w swych rękach jej
los. MiaÅ‚a krótkie, proste siwe wÅ‚osy i nawet luźno zwisajÄ…Â
ca obszerna czarna toga nie mogła zamaskować jej obfitych
kształtów.
Jennifer staÅ‚a obok swojego adwokata za stoÅ‚em obrony i staÂ
raÅ‚a siÄ™ spokojnie i z pewnÄ… siebie minÄ… patrzeć na sÄ™dzinÄ™. DoÂ
brze wiedziała, że reporterzy bardzo chcieliby ją sfotografować
w chwili ogłaszania wyroku, ale na szczęście zabroniono im
wstępu na salę, za co Jennifer była wdzięczna.
Wielokrotnie zapewniano ją, że Levitt musi oceniać dowody
z „ich punktu widzenia", ale mimo to z trudem patrzyÅ‚a spoÂ
kojnie, jak sędzina przerzuca papiery. Była przekonana, że nie
może zostać uznana za winną, a gdyby nawet tak się zdarzyło,
powinna dostać wyrok w zawieszeniu, ewentualnie w formie
jakichś prac na rzecz społeczeństwa.
Nie potrafiÅ‚a jednak zapanować nad żoÅ‚Ä…dkiem, który podÂ
chodził jej do gardła. Nie pomagała nawet świadomość, że
na dobrą sprawę zgłosiła się na ochotnika, aby stanąć przed
sądem. Dostrzegła tuż obok siebie jakiś ruch, lecz dopiero po
chwili uÅ›wiadomiÅ‚a sobie, że Tom, jej adwokat, po omacku szuÂ
ka jej ręki. Zacisnęła palce na jego dłoni, nie bacząc na to, że
musi wyczuć ich drżenie. MiaÅ‚a tylko nadziejÄ™, że sÄ™dzina niÂ
czego nie zauważy, że ten uścisk dłoni nie zwróci jej uwagi.
9
[ Pobierz całość w formacie PDF ]