ŚPIĄCA KRÓLEWNA(1), Dzien Matki i Ojca
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
„ŚPIĄCA KRÓLEWNA”
Występują:
· Narrator
· Król
· Królowa
· Królewna
· Wróżki: Aura, Melodia, Flora
· Zła wróżka: Odelia
· Kucharz z kuchcikiem
· Posłaniec króla
· Staruszka
· Książe
· Dworzanie
Wprowadzenie dzieci w bajkowy nastrój – wraz z końcowymi dźwiękami gongu wchodzi narrator trzymający w ręku grubą, starą księgę. Po chwili zasiada w wygodnym fotelu i zaczyna czytać...
Narrator:
Przed laty, w dawno zapomnianym królestwie żyli sobie dobry król i dobra królowa, którzy ponad wszystko na świecie pragnęli dziecka. Pewnego dnia, ku radości wszystkich, królowa powiła córeczkę. Mała królewna urodziła się o wschodzie słońca, dlatego dano jej imię zorzy porannej – Aurora.
Kołysanka Królowej:
Śpij dziecino mała lu li lu li lu
Moja kotka biała mruczy Ci do snu,
Za okienkiem ptaszek śpiewa, brzęczą muszki,
Szumią drzewa,
Abyś słodko spała lu li lu li lu.
Narrator:
W całym królestwie rozbrzmiewały dzwony, radosna wieść rozeszła się wśród mieszkańców krainy. Po siedmiu dniach król i królowa postanowili uczcić narodziny córki wielką uroczystością. Zaproszono na nią wszystkich, i biednych i bogatych, i młodych i starych. Przybyły również trzy chrzestne matki małej królewny – wróżki Aura, Flora i Melodia.
Posłaniec {słychać głos trąb królewskich}:
Z rozkazu króla ogłaszam wszędzie, że jutro uczta udana będzie,
a kto się króla radością cieszy, niech na biesiadę do zamku spieszy!
Narrator:
Po tej wieści ruch niemały zapanował w zamku całym. Wielkie stosy jadła, poju na tę ucztę zgromadzono.
Piosenka kucharza i kuchcika. W trakcie piosenki służba wnosi na stół królewskie potrawy.
Kucharz z kuchcikiem – piosenka w wykonaniu pana Tenorka-Jacka Wójcickiego, z płyty CD pt. „Budzik- cztery humory roku”
Narrator:
Do pałacu napływali coraz liczniejsi goście:
Damy w jedwabnych sukniach, szlachetni panowie, dzielni rycerze.
Wszyscy pragnęli ujrzeć małą królewnę. Punktualnie o ósmej rozpoczęła się uroczystość zaprezentowania królewny ludowi królestwa i ogłoszenia trzech wróżek jej matkami chrzestnymi.
{Słychać dźwięk trąb królewskich, wskazujących na to, że za chwilę głos zabierze król}
Król {z powagą, wzniośle}:
Drodzy przyjaciele!
Drodzy sąsiedzi!
I kochane wróżki!
Jak wiecie od lat modliliśmy się o dziecko
I oto je mamy [wskazuje na dziecko].
Jesteśmy wdzięczni za ten cud.
Kiedy rodzi się królewskie dziecię, matki chrzestne obdarowują je prezentami.
Czas więc by matki chrzestne przekazały jej dary, którymi tylko one potrafią obdarowywać.
Wróżka I, Flora:
Ja Flora, obdarzam Cię urodą, byś szczęśliwą miała młodość
[skinając czarodziejską różdżką rozrzuca obłok złocistych iskierek]
Wróżka II, Aura:
[pochyla się nad kołyską księżniczki mówiąc]
Przyjm królewno dar dobroci, która życie twe ozłoci
[skinając czarodziejską różdżką rozrzuca obłok złocistych iskierek]
Dworzanie {wstają, trzymając kielichy w ręku}:
Niech królewna żyje nam!
Król:
Panie i Panowie, pijcie córki mojej zdrowie!
Dworzanie:
Wiwat! Wiwat! Niechaj żyje nam!
Narrator:
Teraz przyszła kolej na Melodię. I ona chciała obdarować księżniczkę. Gdy nagle...
Słychać gwałtowny podmuch wiatru i uderzenie pioruna. Otwierają się drzwi i wchodzi zła wróżka Odelia. Wszyscy krzyczą z przerażenia.
Wszystkie wróżki razem:
To zła Odelia!
Król [przerażony]:
Nikt jej nie widział od lat, myślałem, że nie żyje!
Królowa [równie przerażona]:
Pewnie jest wściekła, że nie została zaproszona na uroczystość.
Odelia:
A więc wszyscy w całym królestwie zostali zaproszeni na uroczystość małej królewny – sądziliście, że ujdzie to mojej uwadze! Choć nie zaproszona – jestem!
Piosenka złej wróżki [kaseta magnetofonowa pt. „Baśniowy świat na scenie”, utwór pt. „Wiedźma”]
[Zła wróżka krąży wokół kołyski i zaproszonych gości śpiewając piosenkę z wielką trwogą]
Odelia [zatrzymuje się przy kołysce i bierze na ręce dziecię]:
Księżniczka nie otrzymała jeszcze daru odo mnie!
Królowa:
Oddaj mi dziecko! Proszę!
Odelia:
Ja Odelia! Daję jej dar śmierci!
W tydzień po jej 16 urodzinach księżniczka ukłuje się w palec wrzecionem kołowrotka i padnie na ziemię martwa!
[wróżka odchodzi z przeraźliwym śmiechem]
Królowa [płacze, klęka przed Melodią i prosi ją o pomoc]:
Melodio! Melodio! Jeszcze nic nie ofiarowałaś królewnie! Zdejmij straszną klątwę Odeli!
Melodia:
Nie potrafię zdjąć klątwy, ale potrafię ją zmienić. Oto mój dar dla księżniczki: W szesnaste urodziny rzeczywiście ukuje się wrzecionem kołowrotka, ale nie umrze, zapadnie w głęboki sen, który będzie trwał 100 lat i 1 dzień. Sto pierwszego dnia zostanie obudzona przez pocałunek królewskiego syna. Potem będzie wiodła życie spokojne i szczęśliwe.
Król i Królowa:
Dziękujemy Ci Melodio za dar życia dla naszej córki.
Narrator:
Król rozkazał spalić wszystkie kołowrotki w całym kraju, by jego córka uniknęła klątwy złej wróżki.
Po chwili:
Minęło szesnaście lat i kilka dni. Nikt dotąd nie powiedział księżniczce o strasznej klątwie Odeli. Pewnego razu podczas letniego spaceru księżniczka dziwnym trafem znalazła się w najwyższej wieży zamkowej...
Skąd dochodziły równie dziwne dźwięki.
To w małej izbie, staruszka pewna, przędła nić gładką na kołowrotku.
Królewna:
Co pani robi?
Staruszka:
Przędę dziecino! Przy pracy szybko godziny płyną. To kołowrotek jest, moja rybko.
Królewna:
A co się tutaj kręci tak szybko [wskazuje palcem]?
Narrator:
I tu królewna zaciekawiona lekko dotknąwszy rączką wrzeciona krzyknęła...
Królewna:
A aaa....
Narrator [dalej]:
Padła i w tym momencie zasnęła tak jak chciało zaklęcie. A wraz z nią zasnęło całe królestwo, a zaraz potem cierniste krzewy obrosły pałac zamkowy uniemożliwiając wejście do niego.
Po chwili:
Mijały lata, a legenda o śpiącej królewnie przyciągała wielu dzielnych rycerzy. Gdy stuletnia klątwa dobiegała końca u wrót zamku stanął dzielny książę Ryszard.
Królewicz:
Dotrzeć do zamku chciałbym niezmiernie, lecz wszędzie ostre kolce i ciernie.
Nawet miecz, drogi mi nie otworzy!
Hej! Dobre wróżki o pomoc błagam!
Pragnę obudzić śpiąca królewnę!
Piosenka królewicza „Gdzie jesteś śpiąca królewno?”
Gdzie jesteś piękna królewno,
Tak trudno odnaleźć Cię
Mój śpiew Cię obudzi na pewno
Królewno! Czy słyszysz mnie?
Sto komnat ma to zamczysko,
Więc w której szukać Cię mam.
Czy jesteś daleko, czy blisko?
Królewno...ja nie wiem sam?
...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]