Śpiewnik by Drut (saphir), φ ŚWIAT GITARY, ℘ ŚPIEWNIKI+TABULATURY
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Śpiewnik by Drut(Sapir) zapraszam też na
Opracowane lub dopracowane:
HEY - Zazdrość
Są chwile gdy wolałabym hGAfis
Martwym widzieć Cię
Nie musiałabym się Tobą
Dzielić nie, nie
Gdybym mogła schowałabym
Twoje oczy w mojej kieszeni
Żebyś nie mógł oglądać tych
Którzy są dla nas zagrożeniem
Do pracy nie mogę
Puścić Cię nie, nie
Tam tyle kobiet, każda
W myślach gwałci Cię
Złotą klatkę sprawię Ci
Będę karmić Cię owocami
A do nogi przymocuję
Złotą kulę z diamentami
STANISŁAW SOJKA - Tolerancja
Dlaczego nie mówimy o tym, D
Co nas boli otwarcie, A
Budowa ściany wokół siebie – marna sztuka. AD
Wrażliwe słowo, czuły dotyk – wystarczą; DA
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam. DADAD
Na miły Bóg, GA
Życie nie tylko po to jest, by brać, DGA
Życie nie po to, by bezczynnie stać DGA
I aby żyć – siebie samego trzeba dać! DGA
Problemy twoje, moje, nasze boje – polityka,
A przecież każdy włos, jak nasze lata – policzony.
Kto jest bez winy, niechaj pierwszy rzuci kamień,
Niech rzuci;
Daleko raj, gdy na człowieka się zamykam.
Na miły Bóg...
BEN E. KING – Stand by me
When the night has come, and the land is dark Afis
And the moon is the only light we will see DEA
No, I won't be afraid, oh, I won't be afraid Afis
Just as long as you stand, stand by me DEA
So darlin’, darlin’ stand by me A
Oh stand by me fis
Oh stand, stand by me, stand by me DEA
If the sky that we look upon should tumble and fall
Or the mountains should crumble to the sea
I won't cry, I won't cry, no, I won't shed a tear
Just as long as you stand, stand by me
And darlin’, darlin’ stand by me
Oh stand by me
Whoa stand now, stand by me, stand by me
And darlin'...
If the sky that we look upon should tumble and fall
Or the mountains should crumble to the sea
I won't cry, I won't cry, no, I won't shed a tear
Just as long as you stand, stand by me
And darlin’...
So darlin’...
RÓŻE EUROPY - Jedwab
Ofiaruję mojej dziewczynie aD
Z kwiatów Holandii utkany CGD
Szlafrok, w którym utonie aD
Całkiem niezły posiłek jaki CGD
Konsumuje lubieżnie co wieczór
W ciepłych dekoracjach pokoju
Przy świecach i przy koniaku
A nad sobą mam jej loki
Tak, tylko ona, jak jedwab aDCG
Ofiaruję mojej dziewczynie
Wszystkie kwiaty Holandii
Jeśli będzie trzeba ukradnę
W nocy przy księżycowej pełni
A potem wycisnę z nich soki
Przyprawię kalifornijskim winem
I zanurzę się z moją dziewczyną
Po kolana po pas po szyję
Lubię jej farbowane rzęsy, CD
Piegi i policzki blade eG
Lubię kiedy miękko ląduje, CD
Ona zmysłowo na mojej twarzy eG
Tak, tylko ona, jak jedwab
Ofiaruje mojej dziewczynie
Holandii morskie owoce
wraz z nimi podejrzane przygody
Bez pieniędzy dzikie podróże
Skrawek wszystkich tajemnych wycieczek
Sam w słowa ubieram doskonale
Resztę stanowi moja dziewczyna
Tylko ona jest jak jedwab
Lubię jej farbowane..
Ofiaruje mojej dziewczynie
Rodzynki, krewetki, mandarynki
Palcami obejmę jej skronie gdy na stole płonie węgierski puchar
Duży, w polewie czekoladowej, w nim orzechy mrożone
Jesienna niepogoda a my na przekór tej sytuacji
Idziemy bezwiedni, zjadamy jagody, one narzeczone bitej śmietany
Jak gdyby nigdy nic, ponieważ kiedy spotkają się nasze dłonie
Ja się nie boję, Ty się nie boisz, ono się nie boi
Popołudnie próbuje nas gonić , jemy szybciej szczęśliwi
Moje dziewczyna, tak tylko ona jest nieskażona
HAPPYSAD - Miłość
Zanim pójde Ile jestem ci winien ade
Ile policzylas mi za swa przyjazn
Ale kiedy wszystko juz oddam czy
Bedziesz szczesliwa i wolna czy
Bedziesz szczesliwa i wolna czy
Ale zanim pójde a
Ale zanim pójde
Ale zanim pójde
Chcialbym powiedziec ci ze d e
Milosc to nie pluszowy mis ani kwiaty adea
To tez nie diabel rogaty de
Ani milosc kiedy jedno placze adG
A drugie po nim skacze CF
Bo milosc to zaden film w zadnym kinie adea
Ani róze ani calusy male duze de
Ale milosc kiedy jedno spada w dól adG
Drugie ciagnie je ku górze CF (ade )
Ile jestem ci winien ade
Ile policzylas mi za swa przyjazn
Ile byly warte nasze slowa
Kiedy próbowalismy wszystko od nowa
Kiedy próbowalismy wszystko od nowa
Ale zanim pójde
Ale zanim pójde
Ale zanim pójde
Chcialbym powiedziec ci ze
Milosc to nie pluszowy mis ani kwiaty adea
To tez nie diabel rogaty de
Ani milosc kiedy jedno placze adG
A drugie po nim skacze CF
Bo milosc to zaden film w zadnym kinie adea
Ani róze ani calusy male duze de
Ale milosc kiedy jedno spada w dól adG
Drugie ciagnie je ku górzeCF (ade )
STARE DOBRE MAŁŻEŃSTWO - Cazrny blues o czwartej nad ranem
Czwarta nad ranem A
Może sen przyjdzie cis
Może mnie odwiedzisz D A
Czwarta nad ranem E
Może sen przyjdzie fis
Może mnie odwiedzisz D E A
Czemu cię nie ma na odległość ręki A E
Czemu mówimy do siebie listami fis cis
Gdy ci to śpiewam u mnie pełnia lata D A
Gdy to usłyszysz będzie środek zimy D E
Czemu się budzę o czwartej nad ranem A E
I włosy twoje próbuję ugłaskać fis cis
Lecz nigdzie nie ma twoich włosów D A
Jest tylko blada nocna lampka D E
Łysa śpiewaczka fis
Śpiewamy bluesa bo czwarta nad ranem A E
Tak cicho żeby nie zbudzić sąsiadów fis cis
Czajnik z gwizdkiem świruje na gazie D A
Myślałby kto że rodem z ManhattanuD E
Czwarta nad ranem...
Herbata czarna myśli rozjaśnia
A list twój sam się czyta
Że można go śpiewać, za oknem mruczą bluesa
Topole z Krupniczej
I jeszcze strażak wszedł na solo
Ten z Mariackiej Wieży
Jego trąbka jak księżyc biegnie nad topolą
Nigdzie się jej nie spieszy
Już piąta
Może sen przyjdzie bis
Może mnie odwiedzisz
BUDKA SUFLERA - Jolka, Jolka
Jolka, Jolka, pamiętasz lato ze snu C G a
Gdy pisałaś: „tak mi źle, C G a
Urwij się choćby zaraz, coś ze mną zrób C G d a
Nie zostawiaj tu samej, o nie” C G F
Żebrząc wciąż o benzynę gnałem przez noc C G a
Silnik rzęził ostatkiem sił C G a
Aby być znowu w Tobie, śmiać się i kląć C G d a
Wszystko było tak proste w te dni C G F
Dziecko spało za ścianą czujne jak ptak C G a
Niechaj Bóg wyprostuje mu sny! C G a
Powiedziałaś, że nigdy, że nigdy aż tak C G d a
Słodkie były jak krew Twoje łzy C G F
d F C............. d F C
Emigrowałem z objęć Twych nad ranem
d F C........................ d F G
Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem
Dane nam było słońca zaćmienie
Następne będzie może za sto lat
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół
Wciąż spadało nie mogąc spaść
Mąż tam w świecie za funtem, odkładał funt
Na Toyotę przepiękną, aż strach
Mąż Twój wielbił porządek i pełne szkło
Narzeczoną miał kiedyś jak sen
Z autobusem Arabów zdradziła go
Nigdy nie był już sobą, o nie
Emigrowałem z objęć Twych...
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak C G a
Wypełzaliśmy na suchy ląd C G a
Czarodziejka gorzałka tańczyła w nas C G d a
Meta była o dwa kroki stąd C G F
Nie wiem ciągle dlaczego zaczęło się tak
Czemu zgasło też nie wie nikt
Są wciąż różne koło mnie, nie budzę się sam
Ale nic nie jest proste w te dni
Emigrowałem z objęć Twych nad ranem
Dzień mnie wyganiał, nocą znów wracałem
Dane nam było słońca zaćmienie
Następne będzie może za sto lat
DE MONO – Kochać inaczej
Kochać to nie znaczy zawsze to samo aDa
można kochać tak lekko, można kochać bez granic
kochać, żeby zawsze i wszędzie być razem
wierzyć, że jest dobrze gdy jesteśmy sami
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
kiedy jesteś daleko kochasz przecież inaczej
a kiedy pragniesz tak mocno, żebyś nie żałował
kiedy jesteś daleko możesz wszystko stacić
A kiedy przyjdzie na ciebie czas CGF
A przyjdzie czas na ciebie F
Porwie cię wtedy do góry tak
Do góry cię uniesie
A kiedy przyjdzie na ciebie czas
A przyjdzie czas na ciebie
Porwie cię wtedy do góry tak
Wysoko cię uniesie
Lecz nagle możesz zacząć spadać w dół aD
To już nie to samo aDaD
Kochać to nie znaczy zawsze to samo
trzeba stale uważać, żeby kogoś nie zranić
nie tak łatwo jest kochać, nie tak łatwo być razem
kiedy wszystko najlepsze dawno już za nami
A kiedy przyjdzie...
DŻEM - Wehikuł czasu
Pamiętam dobrze ideał swój A E fis D
Marzeniami żyłem jak król AEDA
Siódma rano to dla mnie noc
Pracować nie chciałem, włóczyłem się
Za to do "puszki" zamykano mnie
Za to zwykle zamykano mnie
Po knajpach grywałem za piwko i chleb
Na szyciu bluesa tak mijał mi dzień
Tylko nocą do klubu "Puls" E fis D A
Jam session do rana - tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już, nie
Lecz we mnie zostało coś z tamtych lat
Mój mały intymny, muzyczny świat
Gdy tak wspominam ten miniony czas
Wiem dobrze - że to nie poszło w las
Dużo bym dał, by przeżyć to znów
Wehikuł czasu - to byłby cud
Mam jeszcze wiarę, odmieni się los
Znów kwiatek do lufy wetknie im ktoś
ELEKTRYCZNE GITARY - Koniec
To już jest koniec, nie ma już nic G D e C
Jesteśmy wolni, możemy iść
To już jest koniec, możemy iść
Jesteśmy wolni, bo nie ma już nic
Robaczek w swej dziurce jak docent za biurkiem G D
I pszczółka na kwiatkach jak kontrol w tramwajach e C
Tak dłubie i gmera, napisze, wymyśli
Obejdzie wokoło, zabrudzi, wyczyści
I krzaczek przy drodze i brat przy maszynie
Jak noga w skarpecie sprzedawca w kantynie
Kamyczek na polu i strażnik na straży
Lodówka wciąż ziębi kuchenka wciąż parzy
A po co, a po co tak dłubie i dłubie
A za co, a za co tak myśli i skubie
I tak się przykłada i mówi z ekranu
I bredzi latami wieczorem i rano
To już jest koniec...
KULT - Gdy nie ma dzieci
Jedna flaszka druga flaszka i też trzecia kurde bele leci a E
Dom stoi zupełnie pusty nocą kurzą się dookoła rupiecie
Wracamy chwiejnym krokiem po okrążeniu nad ranem
Po schodach na piechotę raczej rady nie damy
...Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
...Gdy nie ma dzieci w domu to jesteśmy niegrzeczni
Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni
Gdy nie ma w domu dzieci to jesteśmy niegrzeczni
Trasa bardzo dobrze znana od jednego baru do baru
Poznajcie tych albo owych i mamy troszeczkę kataru
Jeśli wiesz o czym ja mówię natomiast zupełnym rankiem
Wychylam patrząc tępo ostatnią bez gazu szklankę he!
....Wyjechali na wakacje...
Jeszcze kilka dni i nocy i wszystko wróci do normy
Będziemy zorganizowani i poważni uczesani i przezorni
Jednak jeszcze dzisiaj i jutro po jutrze i po pojutrze
Pozwól nocy kochana życiu nosa utrzeć
Wyjechali na wakacje...
PERFECT - Nie płacz Ewka
Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak Afis
Na twe babskie łzy E
Po ulicy Miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Patrz poeci śliczny prawdy sens
Roztrwonili w grach
W półlitrówkach pustych S O S
Wysyłają w świat
Żegnam was, już wiem hD
Nie załatwię wszystkich pilnych spraw AEfis
Idę sam, właśnie tam hD
Gdzie czekają mnie. A
Tam przyjaciół kilku mam, od lat
Dla nich zawsze śpiewam, dla nich gram
Jeszcze raz żegnam was
Nie spotkamy się
Proza życia to przyjaźni kat
Pęka cienka nić
Telewizor, meble, mały fiat
Oto marzeń szczyt
Hej prorocy moi z gniewnych lat
Obrastacie w tłuszcz
Już was w swoje szpony dopadł szmal
Zdrada płynie z ust
Żegnam was, ...
????? - Jedyne co mam to złudzenia
Jedyne co mam to złudzenia ae
Że mogę mieć własne pragnienia aGa
Jedyne co mam to złudzenia Ga
Że mogę je mieć ea
Jedyne co mam...
Miałam siebie na własność ae
Ktoś zabrał mi prywatność aGa
Co mam zrobić bez siebie jak żyć Ga
Bez siebie jak żyć ea
Miałam słowa własne ae
Ktoś stwierdził że zbyt ciasne aGa
Co mam zrobić bez słów jak żyć Ga
Bez słów jak żyć ea
Jedyne co mam...
Jedyne co mam...
Miałam serce dla wszystkich ae
Ktoś klucz do niego obmyślił aGa
Co mam zrobić bez serca jak żyć Ga
Bez serca jak żyć ea
Jedyne co mam...
Jedyne co mam...
Miałam myśli spokojne
Lecz ktoś wywołał w nich wojnę
Co mam zrobić teraz jak żyć
Jak teraz żyć
Jedyne co mam...
Jedyne co mam...
HEY - Teksański
...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]