§ Es Aurelia - Kochanek malutki(1), Kuciapka123
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Aurelia Es
KOCHANEK
MALUTKI
Replika
Rozdział 1
Umarłam dwudziestego czwartego grudnia, w wigilię
Bożego Narodzenia, dziesięć godzin przed ukazaniem
się na niebie pierwszej gwiazdki, która chrześcijanom
z obszaru Europy Wschodniej pozwala rozpocząć Å›wiÄ…Â
teczny posiÅ‚ek. Åšmierć przyszÅ‚a niespodziewanie. ByÅ‚a niÂ
czym gwałtowny chłód, który ściska serce i kurczy duszę.
Do utraty świadomości. Do zawsze. Jak to śmierć. Kto by
przypuszczał...
Dwudziesty czwarty grudnia byÅ‚ typowym przedÂ
świątecznym dniem, który powtarzamy cyklicznie, z roku
na rok, ze stulecia na stulecie. Radość, oczekiwanie, troska,
niepokój. Śnieg.
Åšnieg trzeszczaÅ‚ pod butami, lekki mróz szczypaÅ‚ w poÂ
liczki, z dachów zwisaÅ‚y sople. Lód, krysztaÅ‚, zimowa deÂ
koracja. Wracałam do domu, niosąc świąteczne zakupy.
Zabawki, perfumy, krawat, woda kolońska, słodycze.
W plastikowej torbie i w plecaku. Zakupy z ostatniej chwili,
jakby kwintesencja
spełnienia,
słodka kandyzowana
5
wisienka na szczycie czekoladowego tortu. Bez pośpiechu.
Ludzie szczęśliwi spieszyć siÄ™ nie muszÄ…. Fortuna jest staÂ
nem stałym, i tu, i tam, wszędzie. Jestem, będę, przyjdę.
Teraz i jutro. Na pewno, na wieki. Kocham.
Choinkowe iluminacje, krasnoludki w za dużych czapÂ
kach, cukierkowe aniołki, pakunki w
kolorowym
papierze.
Kup, popatrz, oceń, podaruj! Na jedną statystyczną osobę
przypada dziesięć kupionych prezentów. Jedna statystyczna
osoba wydaje na świąteczne podarunki od 200 do 500
złotych. Prawie wszystkie statystyczne osoby obchodzą
święta Bożego Narodzenia godnie, tradycyjnie i w pocie
czoÅ‚a. Jak ja. Tak jak ja! WÅ‚aÅ›nie jak ja! Wszystkiego najÂ
lepszego!
Co kilka metrów na ulicy przytupywał świąteczny
Mikołaj, skrywała go biała i puchata broda, nie wiadomo,
czy młody czy stary, trzeźwy czy podpity, wesoły czy
smutny. DzwoniÅ‚y dzwoneczki. Ludzie tÅ‚oczyli siÄ™ w skleÂ
pach, słuchali dźwięków popularnych kolęd. Uśmiechały
siÄ™ sprzedawczynie,
poproszÄ™ jeden kawowy likier, jedno czerÂ
wone wytrawne i ruski szampan. Dziękuję.
Uśmiechali się
pijacy, żebracy, mieszczanie, gospodynie domowe, zacni
mężowie. Wesołych świąt! Pijanych świąt! I oby nam się!
Wszyscy będziemy świętować wesołych świąt. Czy to nie
wspaniałe?
Wspaniale, wspaniale, życie jest wspaniałe,
nuciłam pod
nosem, uśmiechałam się do przechodniów. Do wigilijnej
kolacji zostało niewiele godzin. Siostra nakryje stół białym
obrusem, poÅ‚oży Å›wiÄ…teczny opÅ‚atek, zÅ‚ożymy sobie życzeÂ
nia. Szczęścia, zdrowia i że będziesz przy mnie. Bo będziesz
przy mnie, prawda? Prawda. Jajka w majonezie, karp w gaÂ
larecie, śledzie w śmietanie. Sałatka jarzynowa. Czerwony
6
[ Pobierz całość w formacie PDF ]